Szydełkiem po USA

download

Premier Szydło z Worka przyjechała do USA z oficjalną wizytą, w czasie której złożyła wiązankę kwiatów, sprawdziła, czy na Wall Street nadal czymś się handluje oraz spotkała się z „polonijnymi dziennikarzami”. Wpadła też na drinka do siedziby ONZ. Na zakończenie owocnego pobytu w Stanach Zjednoczonych odbyła rozmowy z kierownictwem jej nowojorskiego hotelu o zniżkach cen dla „ważnych” polityków.

W odpowiedzi na tę podróż pani premier Departament Stanu zapowiedział, że prezydent Barack Obama odwdzięczy się wkrótce przez złożenie w Polsce równie oficjalnej wizyty. W jej programie jest zjazd do kopalni soli w Wieliczce, kielich wódy i noga gęsi duszona w czerwonym winie u Wierzynka oraz gospodarska wizyta w stadninie koni w Janowie Podlaskim. Przewidziane są też rozmowy z kadrą Nawałki o tym, dlaczego piłka jest okrągła, a bramki są dwie.

Barack zamierza zachować w czasie pobytu w Polsce całkowitą anonimowość, ale ponieważ w kraju jest tylko czterech czarnoskórych mieszkańców na krzyż, będzie mu się trudno gdzieś zaszyć, chyba że będzie chodził wyłącznie nocą i powstrzyma się od uśmiechów.

Gallus Anonymus Americanus

P.S. Zapomniałem dodać, że pani premier bawiła również w Doylestown w stanie Pennsylvania, gdzie z jakiegoś powodu od dłuższego czasu przebywa bez wizy sobowtór Matki Boskiej Częstochowskiej. Zebrani tam rodacy oświadczyli, że obecny rząd to „cud” zesłany przez Boga. No pewnie, że cud – takich cudaków świat już dawno nie widział.

(Visited 123 times, 1 visits today)

2 myśli nt. „Szydełkiem po USA”

Możliwość komentowania jest wyłączona.